niedziela, 31 października 2010

Reniferek:)

Nie obijam się, ale jakoś nie mam czasu na blogowanie :) A dziś mój debiut w szyciu, mam nadzieję, że się spodobał. A mowa o reniferku dla przesympatycznej i gościnnej Brydzi :) Dziękuję za miło spędzone chwile!!!!Reniferek jest wielozadaniowy może byc wisiorkiem, albo poduszeczką na igły itd. Nosek i kopytka to kulki ufilcowane na sucho. Bujna grzywka to wełna czesankowa. Guziczki, ruchome oczka i potworek gotowy:))



SERDECZNIE POZDRAWIAM WESOŁE BABECZKI Z KRAKOWA!!!!:)