W jakimś czasopiśmie znalazłam biedronkę z origami (płaskie koła). Biedronka była zwyczajna, ale zaraz wpadł mi pomysł, żeby zrobić z niej strojnisię scrapową. Na płaszczyku zamiast kropek ma zembossingowany na ciepło deseń - stempelkowy ( czarny proszek z brokatem). Dołożyłam nóżki i łapki 3 d ( dziurkaczowy kwiatek przecięty na pół) i wcisnęłam w łapki serducho i gałązkę- a co! Pasuje jej to! Trawkę wycięłam z trawiastego papieru (bardzo fajny do smyrania). Dorobiłam embossingową grzywkę, ruchome oczy, dorysowałam rumieńce, no i jak przystało na walentynkową biedronkę - serduszkowa spinka we włosach - ćwiek. Czułki z drucika florystycznego, zakończone małymi guziczkami zakupionymi u Asi ( Craft4you). Nosek z ćwieka. Parę małych papierowych kwiatuszków na trawkę. I ze zwykłej biedronki wyszła strojnisia!
11 komentarzy:
no no koleżanka tworzy ;-)
pięknie pięknie
ooo przesliczna jest :D:D swietny pomysl, zeby tak ja wystroic :)
wypasiona biedronka! :)
ale superaśna! fajowa!
Śliczna! :)
Prawdziwa strojnisia .... świetny pomysł :o)
Jaka cudna. Świetny pomysł.
Dołączam do zachwytów, cudna jest ta biedroneczka:))
Ale to słodkie:)
Czadowa biedronka...i jeszcze ta fryzurka :))
Jeju, ta biedronka jest superAśna!!! Pozwolisz, że choć ociupinkę odpatrzę od Ciebie. Może uda mi się zrobić takie Walentynkowe cudeńko:-)
Pozdrawiam cieplutko
Joanna
Prześlij komentarz